Translate

środa, 1 sierpnia 2012

OPISY O SOBIE i WGL. =]

Naprawdę dużo przeżyłam. Chciałam stąd odejść. Wszystko było lepsze, niż życie tu i teraz. Sznurując buty zastanawiałam się, co zrobić i w jaki sposób wpłynąć na rzeczywistość. Moje oczy, zlepione tanim tuszem nie chciały się otworzyć. Wszędzie widziałam tylko fałszem podszyty śmiech. Czułam się ograniczona przez własny świat, myśli. Wtedy pojawiłeś się Ty. Znikąd. Nie dawałeś rad. Nie mówiłeś co robić. Słuchałeś. Słuchałeś mnie. Wszyscy zawsze chcą mówić, ale nikt nie che słuchać. Poczułam się wtedy ważna. Ważna, bo ktoś po prostu chciał mnie wysłuchać. Przepraszam nie chciałam Cię pokochać, samo tak wyszło, naprawdę. Byłam przyzwyczajona do tego, że zawsze traciłam to, co pokochałam. Tym razem nie. Jeszcze nikt mi nie dał tyle szczęścia co Ty. Mogę na Ciebie patrzeć i patrzeć. Ty nie musisz na mnie patrzeć, mówić, ani mnie słuchać. Nie musisz nic. Ja też mogę być cicho. Cokolwiek, wystarcza mi Twoja obecność..





Do ciebie znów przypłynę
 bo nawet we mgle nadziei mam łudź
i żagle znów rozwinę
bo serce wie dla kogo ma bić...
Dola ma drogę zna
gdyż los mi ciebie dał
ty jesteś światłem i źródłem w śród skał
Do raju nam dziś bilet dał los
i czuła jest jak miłość ta noc
kto w świetle gwiazd grzeje me sny...?
nikt...! tylko ty...


Mam Dopiero kilkanaście lat, 
szkołę, rodziców, własny świat. 
Zwyczajny świat, zwyczajnej dziewczyny, 
wchodzącej po szczeblach życia drabiny, 
która bardzo, by chciała szczęśliwą być, 
chociaż dopiero uczy się żyć. 
Gubi się w życiu, często upada, 
raz wspina się do góry .. raz spada, 
lecz dokładnie wie, czego chce. 
W walce o marzenia nie podda się, 
bo ma bliskich, którzy kochają ją, 
taką jaką jest - dobrą czy złą.


Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą 
W momencie upadku oddaję hołd swoim czynom 
To się staje w sekundzie, nie jest godziną 
(...) 
Wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty 
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście 
Lata mijają, a ja wciąż na ustach z pieśnią 
Bliscy się dziwią i drżą o moją przyszłość 
Blizny z przeszłości powinny otwierać oczy 
A ja jestem ślepcem, który stąpa po cienkim lodzie 
Chcę wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus 
(...) 
Jestem jedynie człowiekiem, cały czas popełniam błędy 
Wielu odpuściło i dało sobie spokój 
Ja proszę o drugą szansę, bądź na każdym kroku...:)


Jestem jak kwiat...Tak łatwo mnie zranić. 
*Jestem jak motyl...Tak trudno mnie złapać. *Jestem jak nadzieja...Tak łatwo mnie stracić. 
*Jestem jak wiatr...Tak trudno mnie zatrzymać. 
*Jestem jak kropla deszczu...Żyję chwilą. 
*Jestem jak dźwięk...Rozbrzmiewam śmiechem. 
*Jestem jak noc...Zapowiadam dzień. 
*Jestem jak gwiazda...Spełniam życzenia. 
*Jestem jak rzeka...Nie oglądam się za siebie. 
*Jestem jak ogień...Niszczę złudzenia. 
*Jestem jak wulkan...Wybucham bez ostrzeżeń. 
*Jestem jak Szampan...Uderzam do głowy. 
*Jestem jak Heroina...Tylko dla odważnych. 
*Jestem jak Marihuana...Uśmiejesz Się Ze Mną Do Łez. 
*Jestem jak Morfina...Popadasz w euforie. 
*Jestem jak Małe niemowlę...Bezbronna 
*Jestem jak SPRITE...a TY jesteś pragnienie. 
*Jestem jak 6 w ToTka...jedyna na całe życie. 
*Jestem jak magnes...przyciągam i odpycham. 
*Jestem sobą..




Duszę się, dławię, zaciągam powietrzem resztami sił, gdy tylko słyszę. Gdy słyszę głos, który jest moim ulubionym. Myśli uciekają gdzieś w nieważny kąt, zapominając o tym co jest najważniejsze. Oddychać. Dać odpocząć od ciągłych bezdechów, szybszego bicia serca, nagłych łez. Przestać żyć czekaniem. Zapomnieć o złudzeniach. Zabić nadzieję. Nie myśleć, dać odpocząć. Być tu i teraz, to jest najważniejsze.


Spróbuję, ale niczego nie obiecuję. Postaram się zapomnieć, ale nie obiecuje. Co ja mówię, to nie prawda. Nie spróbuję, bo nie potrafię, nie zapomnę bo nie umiem. Nie mogę przestać, nie potrafię tak w krótkim czasie przestać Cię kochać. Byłeś dla mnie najważniejszy, a potrafiłeś zranić. Pomimo przeciwności losu, różnych gadać ludzi na Twój temat, nie wierzyłam i potrafiłam z Tobą być, a Ty tego nie zrozumiałeś i podjąłeś jednoznaczną decyzję, może kiedyś będziesz żałował, wątpię, trudno, może przejdzie, samo, zapomnę, ciężko będzie, ale dam radę. Serio, nie musisz się o mnie martwić, nie jestem z cukru, nie rozpadnę się pod wpływem dużej ilości łez. W życiu żeby przejść trzeba być twardym, ja będę, przejdę koło Ciebie trącając się ramieniem. Ale obiecuję Ci, że w ten ostatni dzień szkoły podejdę do Ciebie i kulturalnie się z Tobą pożegnam tak jak Ci obiecałam. Mocnym uściskiem, i lekkim cmoknięciem w policzek, powiem Ci do ucha ciche ' cześć i powodzenia ' i odejdę... 



- Tak mi zależało na tym aby On był ze mną, ale On okazał się...
- Kim się okazał? - Zapytała Jej przyjaciółka.
- Okazał się kompletnym draniem. Chciał tylko zapoznać nową laskę, przeżyć z nią kilka chwil a potem ją rzucić tak jak wcześniej uczyniła to Jego poprzednia laska. - Odpowiedziała łamiącym się głosem.
- Przecież On Cię kocha, jeszcze wczoraj pytał się mnie jak się miewasz i czy masz kogoś. On wie że okropnie zrobił i chciałby ten błąd naprawić.
- A znasz takie przysłowie: "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki"? Znasz je? 
- Znam. Ale możesz dać mu drugą szansę...


Dzisiaj, gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam, że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. O tych kilka uśmiechów, parę uścisków i nieco długich spojrzeń. Chodzi o to ciepło, które dałeś mi odczuć. To za nim tak tęsknię. I właśnie zdałam sobie sprawę, że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.


Przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci "cześć", że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Po prostu nie chcę sobie rodzić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować to, nad czym tak mocno pracowałam.


Jak tak patrzę na to wszystko, to strasznie jestem z siebie dumna. Jakoś żyję. Może nie mówię już tak dużo, może rzadziej się uśmiecham i zamykam oczy biorąc głęboki wdech, gdy ktoś o Tobie wspomni, ale żyję. Najlepiej jak potrafię.


Niesamowite, jak duży wpływ może mieć jedna osoba na drugiego człowieka...


Kiedyś przyjdzie ten dzień, że wstanę i powiem sobie dość. Wezmę się za siebie, a gdy znów Cię spotkam udam, że nie było przeszłości, rozkocham Cię w sobie, zabawię się Tobą, a potem oleję, tak jak Ty zrobiłeś ze mną.


Co mi po Tobie zostało? Strach, przed kolejnym sukinsynem, który będzie chciał mnie zranić, pobawić się moimi uczuciami. Obawa, że kiedy miniemy się bez słowa na ulicy rozpłaczę się w momencie. Niespełnione obietnice i złudne nadzieje, odbijające się echem w głowie kłamstwa i kolor Twych tęczówek tkwiący gdzieś, głęboko.


Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów ..



Gdybym Cię nie poznała byłabym o jedną miłość głupsza i o jedno rozczarowanie szczęśliwa..


nie bądź zazdrosna, gdy widzisz swojego byłego z inną. uciesz się - to dobry uczynek oddawać swoje stare zabawki potrzebującym.



a najgorzej jest wtedy, kiedy myślisz, że on chodzi z Tobą na poważnie, zakochujesz się w nim do szaleństwa a potem okazuje się, że robił to dla żartu. wtedy boli najbardziej.



Kiedyś zapomnę o Nim i będę szczęśliwa . 
Ale w tedy pojawi się kolejny i znów obróci moje życie w piekło .




Często najlepszym wyjściem z sytuacji, jest po prostu pogodzenie się z rzeczywistością. Walka nie ma najmniejszego sensu, gdy ktoś zamiast serca, posiada kamień..



jestem samolubna, niecierpliwa i pewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza..


przyjaźń ? wiesz, to nie tylko wspólne imprezy, zdjęcia czy dobra zabawa. to też upijanie się do nieprzytomności na smutno, ocieranie sobie wzajemnie łez i pójscie za sobą nawet w najgorsze bagno - to ta świadomość , że co by się nie działo - masz zawsze wsparcie przyjaciela.


Przez ostatni czas wiele się w moim życiu zmieniło. nawet nie wiem kiedy wszystko zaczęło mi się układać. tak po prostu z dnia na dzień stałam się szczęśliwa. dziś patrząc w lusterko widzę szczęśliwą, uśmiechniętą dziewczynę - taką jaką byłam kiedyś, za dawnych lat. Nie ma już tej wiecznie smutnej, a nawet czasami zapłakanej dziewczyny, ona już odeszła, ale na pewno kiedyś wróci, zawsze wraca.


masz tak czasami ? gubisz się we własnym życiu , a oczekujesz lepszego od innych. sama nie potrafisz bronić tego, co dla ciebie jest najważniejsze , uświadamiasz sobie , że na wszystko w życiu przyjdzie czas, ale sama robisz to szybciej, próbujesz być idealna.


Może się zmieniłam i nie koniecznie na lepsze.
Ale kolego każda zmiana jest spowodowana jakimś powodem.


najgorsze jest przeczucie kiedy wiesz , że się nie uda ,
a mimo wszystko z dnia na dzień bardziej go kochasz.


Ona siedziała samotnie w domu i myślała o nim, spoglądając ślepo w okno. Nie mogła zapomnieć.. A może nie chciała? Może chciała o nim pamiętać? Spłyneła samotna łza zostawiając mokry ślad na jej policzku. Wiedziała, że po tej jednej będzie ich więcej. Poddała się.. Za bardzo go kocha...


Obudził ją sms od swojego ukochanego. Była godzina 00;00 . W treści było napisane : -" Kochanie,przepraszam to koniec,nie mogę tak dalej . " Ona zaszokowana wstała,łapiąc się za poduszkę,zaczęła płakać. Po chwili wybiegła z domu, poszła w stronę plaży. Tam gdzie był ten pierwszy pocałunek,to pierwsze "kocham Cię" .Szlochała. Była w swojej pięknej czerwonej piżamie z serduszkiem,od niego na walentynki . Stwierdziła że to już nie ma sensu . Utopiła się,nie przeżyła . O poranku dostała kolejnego sms ,właśnie od niego, w którym było napisane : - " Prima aprilis kochanie :*



“Lęk , boisz się. boisz się boisz się. widzę lęk.[...] boli Cię rzeczywistość, bo jesteś wrażliwy, tak jak ja, ja też jestem wrażliwa, bardzo. Oni nas nie rozumieją, zobacz jacy są słabi, boją się nas. Jesteśmy dziwni, odstajemy od normy. Dominik, jesteś inny. To jest skarb, wiesz wszystko co odstaje od normy, wszystko, jest zagrożone i możemy się bać [...] masz ich przestraszyć, bądź terrorystą , jesteś terrorystą.”


` czasem idzie odreagować. lecz później znów siadasz zamknięta w pokoju, zerkasz na telefon i rozmyślasz.













Fajne pioseneczki:)

1.Cher Lloyd- Beautiful  people
http://www.youtube.com/watch?v=6b7zW85QULo

2.Cher Lloyd Viva La Vida


4.The veronicas -Untouched

6.Jula -Nie zatrzymasz mnie
http://www.youtube.com/watch?v=SKfYvqLt_vk

7.Julia -Za każdym razem

8.Loka -Prawdziwe powietrze

9 Simple Plan -Summer Paradise  ft Sean Paul

10.Flo Rida -Whistle 

11.Will.i.am -This Is Love ft Eva Simons 

12.Cheryl-Call My Name

13.Gustavo Lima -Balada (Tchê tcherere tchê tchê)
http://www.youtube.com/watch?v=rwDLu_u2GHI

14.Bracia -Nad przepaścią

15.Nickelbacl-Lullaby

16.Ewa Jach-Nie boje się

17.Rafał Brzozowski-Tak blisko

18.T.love -I love you

19.Paramore -Decode 

20.Paramore -Misery Business

21.Kasia Cerekwicka -Nie potrzebuje Ciebie

22.Dj Antonine ft.Beatshaker - Ma Cherie

23.Cher Lloyd - Love Me For Me

24.R.I.O. feat. Nicco - Party Shaker 

25.Perfect - Autobiografia

biżuteria:)







tatuaże ;p












smoking ;]














GIRL